reklama
kategoria: Kraj
13 kwiecień 2024

0 i zagra w finałach

zdjęcie: 0 i zagra w finałach / fot. PAP
fot. PAP
Iga Świątek wygrała z Celine Naef 6:4, 6:3 w trzecim pojedynku wyjazdowego meczu Polski ze Szwajcarią w tenisowym Pucharze Billie Jean King, który jest rozgrywany w Biel. Polska prowadzi 3:0 i już zapewniła sobie awans do turnieju BJK Cup Finals, który w listopadzie odbędzie się w Sewilli.
REKLAMA

W piątek Świątek wygrała z Simoną Waltert 6:3, 6:1 w pierwszym pojedynku. Natomiast Magdalena Fręch pokonała Naef 6:7 (8-10), 7:5, 6:3 w drugim i Polska prowadziła 2:0.

Szwajcarki nie wystąpiły w najmocniejszym składzie, już od dawna pauzuje bowiem mistrzyni olimpijska z Tokio Belinda Bencic (w listopadzie poinformowała, że spodziewa się dziecka), a Viktorija Golubic nie zdołała na czas wyleczyć kontuzji.

Sobotni mecz z 18-letnią Szwajcarką liderka światowego rankingu zaczęła od wygrania pierwszego gema, ale później do głosu doszła rywalka Polki, miała serię dziesięciu wygranych punktów z rzędu, przełamała podanie Świątek i ze stanu 0:1 doprowadziła do 3:1. Później jednak zaczęła popełniać błędy i Świątek doprowadziła na półmetku do stanu 3:3.

Następnego gema wygrała Świątek przy własnym serwisie, ale w kolejnym pomyłka Polki z forhendu doprowadziła ponownie do wyrównania 4:4. Dwa kolejne były już popisem aktualnie najlepszej tenisistki świata, która je wygrała z rzędu, ostatni dzięki... zabójczemu returnowi.

Drugi set zaczął się zgodnie z przewidywaniami, młoda Szwajcarka chyba trochę zmęczona zaczęła popełniać błędy, Polka objęła prowadzenie 1:0 po returnie rywalki w aut, 2:0 po kolejnym autowym zagraniu, 3:0 po bardzo mocnym serwisie Świątek. W kolejnym Polka przełamała rywalkę i było już 4:0.

Kiedy wydawało się, że do końca spotkania jest już bardzo blisko, pojawiły się problemy. Naef niespodziewanie przełamała Świątek i było 4:1. Później po bardzo długiej wymianie Polka wyrzuciła piłkę na aut, rywalka utrzymała swoje podanie i było 4:2. Świątek prowadziła wtedy z przewagą dwóch przełamań, ale straciła dwa serwisy i było już tylko 4:3.

Po przegraniu trzech kolejnych gemów liderce światowego rankingu udało się w końcu przełamać rywalkę i objęła prowadzenie 5:3 po świetnym returnie. W ostatnim gemie Naef już nie miała nic do powiedzenia. Natomiast Świątek przyznała, że w drugim secie straciła nieco koncentracji, co było... niewybaczalnym błędem.

Szwajcarka rozegrała dobry mecz, chwilami było jednak widać, że koncentracja nie jest jej najmocniejszą stroną. Po udanym zagraniu wydawała okrzyki radości, ale po błędzie - z wściekłością kilka razy kopnęła rakietę.

W sytuacji, gdy losy meczu są już rozstrzygnięte zrezygnowano z drugiego sobotniego singla. Do gry podwójnej, która ma zostać rozegrana, kapitanowie nominowali pary: Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa oraz Naef i Jil Teichmann, która w 2022 roku była w składzie Szwajcarek, gdy triumfowały one w finale BJK Cup w Glasgow.

Po zwycięstwie nad Szwajcarią Polska po raz trzeci z rzędu zagra w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Tytułu będą broniły Kanadyjki.

Wyniki:

gra pojedyncza – piątek

Simona Waltert - Iga Świątek 3:6, 1:6

Celine Naef - Magdalena Fręch 7:6 (10-8), 5:7, 3:6

gra pojedyncza – sobota

Celine Naef - Iga Świątek 4:6, 3:6

(PAP)

wha/ krys/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Iwonicz-Zdrój
3.5°C
wschód słońca: 07:05
zachód słońca: 15:38
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Iwoniczu

kiedy
2024-12-12 19:00
miejsce
Jaś Wędrowniczek, Rymanów,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-01-17 19:00
miejsce
Zielony Domek, Rymanów-Zdrój, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-12 18:00
miejsce
Browar Dukla, Dukla, Cergowa 301
wstęp biletowany